Wczoraj zauważyłem coś niepokojącego, a raczej poczułem. Przycisnąłem autko do 3500 obrotów i coś mi zaśmierdziało czymś palonym, starym serem, czy coś :lol: Nie wiem, co to może być - powtórzyło się to później drugi raz, jak znów go przycisnąłem. Oczywiście wszystko na rozgrzanym silniku. Olej jest na odpowiednim poziomie, płyn chłodniczy też.
Czy może wpływać na to jedna z dwóch rzeczy:
- pompowtryski już mi siadają
- zatankowałem zamiast (jak zawsze) Vervy - Eko Diesel
tankuj normalna ropę, oszczędności znikome przy przyspieszonej wymianie pompowtrysków...
No to wiedziałem, żeby nie tankować tego gówna i zostać przy Vervie... A tezy o suchym paliwie schować między bajki :roll: OK, dzięki, zaleję to, co cały czas lałem. Ehh :?
McGan, już kiedyś pisałem, leję głownie Verwę i ultimate do siebie i problemów nie mam. Kolega OI 1.9TDI PD zrobił 200kkm tylko na Verwie i silniczek chodził miodzio i 0 problemów. Więc suche paliwo między bajki wkładam.
Różnie bywa ? Eko diesel to standardowy olej napędowy, tak jak w Shellu Diesel Extra... U mnie tankuje brachol swojego Mastera już 200 tyś ma wszystko na eko dieslu rocznik 2003, policajmajstry to tankują, pogotowie ratunkowe, poczta polska, ja od 20 tyś km i żadnego sera nie czuje a spalanie niższe niż na Shellu. :lol:
To ja będę dalej tankował Vervę, bo wystarczyło tylko raz zatankować tego ekoszajsu trochę (na szczęście tylko 10 litrów) i zaczynają się problemy :evil:
[ Dodano: Sro 05 Sty, 11 23:57 ]
A tego... Może to być przez ASR, jak próbował zdusić silnik, lub przyhamować mi kółka? No był pełen but, jakby nie patrzeć i trakcję gdzieś mogłem gubić po drodze :diabelski_usmiech
A tego... Może to być przez ASR, jak próbował zdusić silnik, lub przyhamować mi kółka? No był pełen but, jakby nie patrzeć i trakcję gdzieś mogłem gubić po drodze :diabelski_usmiech
nigdy mi w BXE od ASRu nic nie smierdziało, w BSE - tak
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
A tego... Może to być przez ASR, jak próbował zdusić silnik, lub przyhamować mi kółka? No był pełen but, jakby nie patrzeć i trakcję gdzieś mogłem gubić po drodze :diabelski_usmiech
nigdy mi w BXE od ASRu nic nie smierdziało, w BSE - tak
Czyli jednak jest taka możliwość... Spróbuję jutro bez ASR go przegonić i zobaczę.
A tego... Może to być przez ASR, jak próbował zdusić silnik, lub przyhamować mi kółka? No był pełen but, jakby nie patrzeć i trakcję gdzieś mogłem gubić po drodze :diabelski_usmiech
nigdy mi w BXE od ASRu nic nie smierdziało, w BSE - tak
Czyli jednak jest taka możliwość... Spróbuję jutro bez ASR go przegonić i zobaczę.
ale BXE a wcześniej BKD jeździłem na co dzień, zapewniam Cię, że ASR się nie nudzi i żadnych efektów zapachowych NIGDY nie było.
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
A może faktycznie... Bo w sumie smród dość znajomy Sama tarcza, sprzęgło są w porządku, bo praktycznie nówka sztuka i to z VR6. Natomiast wysprzęglik - faktycznie może padać
Ktoś może pokrótce powiedzieć, gdzie to cudo się znajduje?
zorb sobie taki test, może to coś wyjaśni ( choć mocno teraz teoretyzuje na podstawie dedukcji )
nie wysprzeglaj i spróbuj wrzucić pierwszy bieg, ja miałem kiedyś taką sytuacją, że w zasadzie jak wykonywałem opisaną wcześniej czynność to samochód zaczynał jechać, bieg nie wchodził ale próba wciśnięcia ( wcale nie siłowa) powodowała przeniesienie napędu... podobnie na 2
jak by ci wysprzęglik padał to pewnie miałbys problem z biegami? Dobrze prawie? :szeroki_usmiech
Chyba masz rację... Biegi w sumie dobrze wchodzą Dziś za to miałem wrażenie, że auto powyżej 3000 obrotów nie jedzie, a powinno ciągle przyspieszać, jakby nie patrzeć. Nie mam pojęcia co z tym fantem :roll:
Komentarz